poniedziałek, 23 września 2019

Ziemia Kulistą Jest Sferoidą

Ziemia jest Kulista - Glob Sferoidalny


1. Księżyc. Mistrz Mądrości Arystoteles jako astronom i astrolog obserwując zaćmienia naszego satelity czyli Księżyca (gdy Ziemia rzuca nań cień zasłaniając Słońce) zwracał uwagę, że kształt ziemskiego cienia jest okrągły. Ziemia wciąż się obraca wokół własnej osi, co udowadnia chociażby eksperyment z wahadłem Foucault, to w połączeniu z kształtem cienia daje bardzo jasny dowód, że nie żyjemy na płaskim dysku tylko na obiekcie o kształcie kulistym, przynajmniej w dużym przybliżeniu z dokładnością większą niż 99 procent do idealnego kształtu kuli. 

2. Obrazy na horyzoncie. Jeśli kiedykolwiek byliśmy nad morzem i wpatrywaliśmy się w horyzont z pewnością dostrzegliśmy to zjawisko. Nadpływające z oddali statki nie pojawiają się od razu w całości w polu widzenia, zdają się wypływać jakby spod wody, na początku widać tylko ich górną część, co najlepiej wygląda na przykładzie żaglowca. Bardzo dobrze obrazuje to doświadczenie eksperyment z mrówką wspinającą się po pomarańczy lub arbuzie - gdy będziemy obserwować ruch z drugiej strony owocu mrówka wspinająca się na szczyt kuli będzie "wynurzać się". Identycznie działają obiekty wyłaniające się zza horyzontu, jak choćby wysokie budynki czy latarnia morska, do których dopływamy po długim rejsie. 

3. Zmieniające się konstelacje gwiazd. Tu także odwołamy się do Arystotelesa. To on w czwartym wieku przed erą chrześcijańską zaobserwował, że oddalając się od równika możemy obserwować na niebie inne konstelacje gwiazd na niebie, dokładnie zjawisko opisał i rozpowszechnił. Dodatkowo starożytny badacz stwierdził, że Ziemia nie może być wyjątkowo wielka, inaczej każdy najmniejszy ruch człowieka znacznie zmieniłby to co widzi on na rozgwieżdżonym niebie. Gdyby Ziemia była płaska przesuwając się od równika na północ lub południe nie obserwowalibyśmy "chowania się" konstelacji i wyłaniania się kolejnych gwiazd, zawsze byłyby te same gwiazdozbiory. 

Ziemia jest kulistą geoidą, sferoidą - Lokah, Golokah

4. Cienie. Wystarczy wyjść na zewnątrz w słoneczny dzień i spojrzeć pod nogi na cienie. Dla niepewnych przedstawia się prosty eksperyment - dwa identyczne patyki wbite w ziemię pod tym samym kątem, ale w różnych miejscach, w sporej odległości, wzdłuż południka, będą miały różne cienie. Dodatkowo wraz z biegiem czasu w ciągu dnia cienie te będą się zmieniać. Mistrz Mądrości Eratostenes w III wieku p.e.ch., użył tego zjawiska w swoich badaniach aby obliczyć odległość z Ziemi do Księżyca oraz obwód naszej planety. Bez internetu, bez kalkulatora czy komputera, ponad 200 lat przed erą chrześcijańską. Sprawdzał tylko czy nauki Mistrza Pitagorasa z VI wieku p.e.ch., są prawdziwe oraz czy filozoficzne wywody nieco legendarne a pochodzące od Mistrza Orfeusza i Orfików są zgodne z rzeczywistością i mają sens. Dociekał prawdy i łatwo ją poznał robiąć proste eksperymenty. 

5. Obserwowanie otoczenia z wysokości pozwala widzieć na dalsze odległości. Kolejny eksperyment zrobimy, gdy stojąc na równinie patrzymy na horyzont wokół siebie - wysilamy wzrok, używamy lornetki. A gdy znajdziemy granicę koła horyzontu, znajdźmy wyższy punkt do obserwacji (wyższe piętro budynku, wzgórze, wieżę obserwacyjną). Wchodząc wyżej zobaczymy to, co jest dalej i skrywało się za horyzontem, gdy byliśmy niżej. Gdyby Ziemia była płaska różnica wysokości obserwatora nie miałaby wielkiego znaczenia, a to co jest dalej byłoby widoczne jako mniejsze, ale całe, bez wyłaniania gdy wchodzimy na coraz wyższe piętra budynku czy wieży. Im wyżej będziesz, tym dalej będziesz mógł/a spojrzeć (choć oczywiście nie w nieskończoność), bo horyzont widziany na powierzchni kuli ma w końcu swoją granicę, i widać to jak się leci do góry w kosmos i na około ziemi. 

6. Wybierz się w podróż samolotem. Podróże kształcą, to fakt, a tutaj wręcz udowadniają. Wyprawa samolotem pozwala zaobserwować dwa ciekawe zjawiska: 

+ Samoloty mogą lecieć bardzo długo po względnie prostym kursie i jakoś nie wypadają za krawędź, co więcej, są w stanie okrążyć Ziemię bez zatrzymania wracając do punktu wyjścia. Podobnie w podróży statkiem na około ziemi, a kurs statku jak i samolotu trzeba korygować zgodnie z zasadami kulistości ziemi. 

+ Jeśli spojrzysz w okno lecąc przez Atlantyk przez większość czasu będziesz dostrzegać krzywiznę Ziemi na linii horyzontu. Kiedyś najlepszy do oglądania tego był samolot Concorde, ale nie jest on już używany od dawna. W blokach startowych czeka jego następca - Virgin Galactic. Projekt suborbitalnych lotów komercyjnych Richarda Bransona przeżył w 2014 kryzys po wypadku SpaceShipTwo. Od tego czasu trwały kolejne testy i według twórcy już niedługo będzie można wykupić sobie wycieczką po widoki suborbitalne - stamtąd nie ma się już żadnych wątpliwości co do kształtu naszej planety. Stąd też pomysł na wycieczki na 100 km. 

7. Spójrz na inne planety. To prawda, nasz świat różni się od innych, mamy przede wszystkim życie, ale oprócz tego Ziemia ma wiele cech wspólnych z sąsiadami w Układzie Słonecznym, z pozostałymi planetami. Zwróćcie uwagę, że wszystkie inne planety w naszym układzie są kuliste, zatem nie ma tu przypadku  przypadku. Co więcej, lata badań dały ludzkości naukową wiedzę jak wyglądało ich powstawanie i dlaczego mają właśnie taki kształt. W 1610 astronom i mistyk Galileusz (Galileo Galilei) obserwował cztery księżyce Jowisza krążące wokół niego przez lunetę. Opisał je wtedy jako małe planetki orbitujące wokół większej, wyraźnie widząc kuliste obiekty. To badanie i kolejne doprowadziły go do wniosku, że wszystkie planety są kuliste i krążą wokół Słońca. Sprawujący pieczę nad "odpowiednim myśleniem" kościół katolicki i niektóre protestanckie, nie chciał tego zaakceptować, bo jawnie podważało to jego geocentryczny model wszechświata. Płaska Ziemia nie tylko kłóci się z obserwacjami astronomicznymi, zaprzecza także zbadanym prawom powstawania planet i ich zachowania. Fizyki bezpodstawnymi wierzeniami raczej nie oszukamy. Widzimy też szczegóły powierzchni planet i księżyców Marsa czy Jowisza, a ich przesuwanie się pokazuje wyraźny obrót kulistego obiektu, aż pierwsze widziane szczegóły powrócą po pełnym obrocie wokół osi planety. 

8. Strefy czasowe. Dlaczego w Nowym Jorku jest inna godzina niż w Poznaniu? Dlaczego gdy to czytasz w jednym mieście Słońce jest na niebie, a w innym nie? Strefy czasowe istnieją ponieważ Słońce oświetla Ziemię z różnych stron wraz z jej obrotem wokół własnej osi - gdyby Ziemia była płaska w każdym jej punkcie pora dnia byłaby identyczna. Co więcej, gdyby Słońce było jak reflektor oświetlający planetę, w każdym punkcie obserwowalibyśmy je na tej samej wysokości nad horyzontem, co oczywiście nie zgadza się wcale ze stanem faktycznym jaki widzimy. To jest jeden z aspektów kulistości obiektu jakim jest Ziemia. 

9. Grawitacja. Ciekawostka o masie - która przyciąga inne ciała! Siła tego przyciągania zależna jest od ich masy i odległości między nimi. To siła skierowana w stronę centrum czyli środka danego ciała. Zatem, gdyby Ziemia była płaska, grawitacja w jej różnych częściach byłaby zróżnicowana, bo odległość ciał na jej powierzchni od środka byłaby inna. W praktyce gdzieś niedaleko krawędzi moglibyśmy skakać na wysokość wysokich pięter budynków. Jednakże na Ziemi grawitacja zasadniczo działa tak samo we wszystkich miejscach, co pokazuje równą odległość od środka Ziemi, a odchylenie jest bardzo niewielkie i zgodne z wysokością położenia nad poziomem morza.  

10. Zdjęcia z kosmosu. Tak, mamy je, nie z komputerowych programów, nie z symulacji, nie z wizualizacji - zdjęcia wykonane w przestrzeni kosmicznej pokazujące nasz świat z zewnątrz. Nie jest je trudno znaleźć, ale dla tych, którzy mają jeszcze jakiekolwiek wątpliwości rada, aby obejrzelis obie kilka/naście przykładów z Międzynarodowej Stacji Kosmicznej albo z lotów na Księżyc. 

11. Zasada homologii babilońsko-pitagorejskiej. Źródeł idei kulistego geosferyzmu poszukuje się zazwyczaj w pitagorejskiej kosmologii, ale istnieją liczne przesłanki, by traktować pitagorejską koncepcję sferyczności Ziemi jako pochodną zasady homologii, sformułowanej jeszcze w ramach kosmologii babilońskiej, a potem kultywowanej wśród Orfików i Pitagorejczyków. Według tej zasady istnieje ścisła odpowiedniość (interpretowana astrologicznie) pomiędzy Niebem i Ziemią. Adaptując tę zasadę, greccy filozofowie przyrody ze szkoły pitagorejskiej (według świadectwa Diogenesa Laertiosa Pitagoras oraz Parmenides) zinterpretowali ją geometrycznie. Obserwowany kształt sklepienia niebieskiego przypomina półkulę, jednakże na podstawie ówczesnej wiedzy astronomicznej wiedziano, że dla odtworzenia zjawisk astronomicznych (ruchu planet) należy przyjąć, że Niebo ma kształt kulisty. Zatem Ziemia, która zgodnie ze zmodyfikowaną zasadą homologii powinna mieć kształt podobny Niebu, również musi być kulą, tak jak mamy kulisty pas zodiaku, ale jednorazowo widzimy tylko sześć czyli połowę obszarów znaków zodiaku! 

12. Arystoteles, w przeciwieństwie do Pliniusza, który był jedynie kompilatorem, przytoczył nie tylko wcześniejsze (znane m.in. już Platonowi) dowody za geosferyzmem, ale też sformułował własne. Według Arystotelesa „Kształt Ziemi jest z konieczności kulisty (...) Ziemia jest kulista albo przynajmniej jest w jej naturze, by była kulista”. Przekonanie Arystotelesa o kulistym kształcie Ziemi było zatem najprawdopodobniej konsekwencją greckiej (platońskiej) doktryny o doskonałości sfery i zasady homologii. 

"Jeżeli tzw. świat nadksiężycowy ma być doskonały, to powinien mieć kształt sferyczny. Zgodnie z zasadą homologii taki kształt ma mieć również świat podksiężycowy, czyli Ziemia." 

Jest to hermetyczna zasada filozofii i astrologii, że "Jak na górze, tak na dole". 

13. Starożytna wiedza wedyjska definiuje Ziemię oraz inne planety we Wszechświecie jako Lokah oraz Ćakrah. Słowo "ćakra" oznacza koło w planimetrii oraz kulę w stereometrii (geometrii przestrzeni trójwymiarowej). Tylko kula w trójwymiarze zawsze daje koło jako swoje odbicie czyli tak zwany rzut na plan płaski czyli planimetryczny. Medrcy, wedyjscy Ryszi (Rszi, Rishi) wybrali słowo "ćakra" dla opisania światów czy planet takich jak Ziemia, Merkury, Wenus, Mars, Jowisz, Saturn, Księżyc oraz Słońce, gdyż doskonale wiedzieli, że w trójwymiarze Lokah są kuliste, a w rzucie na dwa wymiary są kołami. Dodatkowo, ćakra to torus o kształcie dyskoidalnym, a tak starożytni Mistrzowie Mądrości, Ryszi i Maharyszi obrazowali czterowymiarowy Wszechświat obracający się w długich cyklach czasu tak jakby kulisty Wszechświat zapisywał swoją podróż po orbicie o kulistym kształcie torusa. 

14. Laserowe pomiary odległości Księżyca na środek jego tarczy pokazują, że jest on troszkę bliżej nas niźli krawędzie tarczy Księżyca, które są o około promień globu kuli księżycowej dalej. Jest to pomiar trwający jakieś dwie trzy sekundy, tyle co światło doleci do Księżyca i zobaczymy jego odblysk zwrotny. Pomiary robione z dużą dokładnością nie pozostawiają wątpliwości co do kulistości Księżyca. 

15. Kulisty kształt globu uznawali także rzymscy cesarze i europejscy królowie. Jednym z ich insygniów władzy było tzw. jabłko królewskie (łac. globus cruciger), symbolizujące władze nad światem, a świat w tym symbolu jest obrazowany jako kulisty. Alfred Russel Wallace w XIX wieku udowodnił po raz kolejny krzywiznę Ziemi, w prostym i wymownym eksperymencie, dzięki obserwacji szeregu dysków, umieszczonych na żerdziach równej wysokości. Obserwacja tej instalacji pokazała, że „punkty” na środku linii wydawały się położone odrobinę wyżej, a te na końcu linii odrobinę niżej. 

16. Ponownie, w Grecji po Eratostenesie kulistość Ziemi udowodnił Mistrz Krates z Mallos (II wiek p.e.ch.), stwierdził, że obraz Ziemi będzie poprawny tylko wtedy gdy zostanie narysowany na kuli i stworzył pierwszy globus. Przed Kopernikiem to o kształcie Ziemi wiedzieli już wszyscy wykształceni ludzie, w tym także liczni alchemicy, astrolodzy oraz ezoterycy zwani z łaciny okultystami. Przynajmniej od czasów Pitagorasa, wiedza o kulistości Ziemi należała do dziedziny ezoterycznej czy hermetycznej, a obrazowana była poprzez dowody filozoficzne i astrologiczno-matematyczne. 

17. Każda Purana zawiera opis Wszechświata i niezmiennie mówi się o Bhu Mandala jako o ogromnym okrągłym dysku (torusie) z koncentrycznymi wyspami i oceanami, gdzie nasza Ziemia jest kulą ziemską, a „gola/h” w „Bhu Gola/h” ogólnie oznacza kulę lub sferę, więc istnieje oczywista sprawa. W Rigwedzie widzimy powiedzenie, że Ziemia (Prithivi, Prthvi) jest jednoznacznie okrągła, kulista, jest globem, sferą. Zgodnie z mitologią hinduską Varaha (Wcielenie Wisznu) nosił na głowie kulistą ziemię, co obrazowano rzeźbami od tysiącleci. Tak więc hinduskie płaskoziemstwo jest rzadkie (być może pierwotnie nawet nie istnieje). Kulista Ziemia jest akceptowana jako oczywistość w Indiach od czasów starożytnych. Aryabatta wspomniał w swoich pracach o obwodzie Ziemi jako kuli (sfery, globu). 

Rig Veda mówi: „chakraa naassha parinaaham prthivyaa - ludzie żyją na ziemi na powierzchni obwodu okrągłego globu. 

18. Hinduskie Wedy zgadzają z opinią, że Ziemia porusza się wokół Słońca, a nie inaczej. Jeśli to cię uszczęśliwia, to jest to werset z Rigwedy, jednej z najstarszych Wed. Z wersetu 10.149.1 Rygwedy: W języku sankryckim (w którym jest napisane) - Savita Yantraih Prithiveem Aramnaad Askambhane Savita Dyam Andrnhat | Aśvam IvAdhukshat Dhunim Antariksham Aturte Baddham SavitA Samudram (10.149.1). 

Tłumaczenie: „Słońce związało (przywiązało) Ziemię i inne planety poprzez swoje przyciąganie i porusza je wokół siebie tak, jakby trener poruszał nowo wyszkolonymi końmi wokół siebie, trzymając (je za) lejce”.  

19. Sanskryckie "Gola", "Golah", "Golaka" także "Goloka" oznacza kulisty, okragły, piłka, glob, kulista hemisfera, mgławica. Świat Wisznu, Goloka, to świat kulisty, glob, planeta jako kula. Goloka to forma słowa Golaka szczególnie oznaczająca planetę jako twór kulisty, kulę, glob. Bhu-gola/h to ziemia piłka, kula ziemi, glob ziemski, kula ziemska, także Bhu-bimba - kula ziemska, glob, piłka ziemia. Kha-gola-virodha-parihAra (Bhūgolavidyā) to wiedza o kuli ziemskiej czyli geografia od tysięcy lat! Gola-krIDA - niebiański glob, niebiańska planeta, kula. Także Gola-Yantra. Golagola/h - glob taki jak Słońce, który zawiera w swojej hemisferze kilka/naście innych kulistych globów, jak Układ Słoneczny. 

20. Anda (aNDa) - jajko, jądro (męskie jądra), sferoida, elipsoida, glob lekko spłaszczony, eliptyczny, elipso-kula. Brahmanda - Jajo Brahma czyli elipsoidalna jajowata forma wszechświata. Asthila (aSThIlA) - okrągły kamień, otoczak, kulisty kamień; glob ziemski. Kszitimandala (kSitimaNDala) to ziemski glob, kula ziemska, także dosłownie glob, ziemia. Mandala - dosłownie kulisty, okragły, krążący wokół po kolistej orbicie lub obracający się wokół własnej osi; jabłko, ciało niebieskie, kula, glob; 

21. Nierówności powierzchni w stosunku do idealnej kuli na Ziemi są bardzo niewielkie. Średnica Ziemi to 12.742 kilometry czyli 12,742 milionów metrów, a jeśli w proporcji oddać ją jako wiele razy mniejszą, to po zmniejszeniu dziesięć milionów razy mamy kulę o średnicy zaledwie 1 metra i 27,42 centymetra, w przybliżeniu 1 metr i 30 centymetrów (metr trzydzieści jak mówią budowlańcy). Wysokość najwyższej góry jako nierówności powierzchni to 8849 metrów czyli zaledwie 8 kilometrów i 849 metrów czyli 884.900 centymetrów czy 8.849.000 milimetrów. Jeśli nierówność zmniejszyć i 10 mln razy jak średnicę, wyjdzie 8,849 milimetra czyli około 8,5 milimetra nierówności na piłce o średnicy 1,2742 metra. Mamy taką skalę przybliżoną, że na piłce/kuli o średnicy 1,3 metra mamy nierówności do maksimum około 9 milimetrów. Pewnie piłka kulista ma niewielkie pomarszczenie powierzchni, które jest dla nas nieistotne. Na 13 cm średnicy to mniej niż 0,9 milimetra, takie zmarszczki na powierzchni. Warkot płaskoziemców, że przecież Ziemia nie jest kulą, bo są góry i doliny jest zupełnie absurdalny. Wychodzi nieuctwo, brak wyobraźni, niezdolność do zrobienia prostych rachunków, żeby sobie problem zobrazować na realnych przykładach. 

12 tysięcy 842 kilometry do 8,849 kilometra to wychodzi ułamek rzędu 1/1440 jako czynnik proporcji. Różnica w odchyleniu kształtu od idealnej kuli jest mniejsza niż ułamek rzędu 1440 razy (tyle jest na najwyższej górze świata). 

22. W gwieździstą noc, bez większego trudu powinno się odszukać na niebie Gwiazdę Polarną (Dhruvah). Wyobraź sobie, że podróżujesz na północ lub na południe. Ponieważ Ziemia jest kulą, to kiedy przemieszczasz się, zmienia się wysokości Gwiazdy Polarnej na niebie. Możesz nawet dotrzeć do takich miejsc, gdzie jest ona widoczna pionowo nad Tobą lub całkowicie “schowana” pod horyzontem. A teraz zastanów się, pod jakim kątem obserwowało by się Gwiazdę Polarną, gdyby Ziemia była płaska? Otóż w takiej sytuacji kąt obserwacji Gwiazdy Polarnej zawsze byłby taki sam, jednak tak nie jest i wiedzą to wszyscy podróżnicy, co podróżują od Norwegii czy Grenlandii aż po Indie czy Afrykę Północną. Dawni żeglarze i karawaniarze na Szlaku Bursztynowym byli pierwszymi, którzy zdawali sobie sprawę, że Ziemia musi być kulista

23. Już starożytni żeglarze zauważyli, że ląd, którego nie widać z pokładu statku, jest widoczny ze szczytu masztu, a w miarę dopływania, widać ląd z coraz niższego poziomu, na koniec z pokładu i w końcu z okienek pod pokładem. Sytuacja taka nie miałaby miejsca, gdyby Ziemia była płaska. Podobnie było w miastach, gdzie zbudowano wysokie wieże obserwacyjne, z większej odległości widziano karawanę lub zbliżające się obce wojska. 

Ziemia jest kulista i stąd zjawisko wyłaniania statku spod horyzintu

24. O tym, że Ziemia na pewno nie jest płaska oraz że nie istnieje tak zwany “kraniec świata” przekonała wszystkich zdrowych na umyśle ludzi wyprawa morska Ferdynanda Magellana w latach 1519-1522 (okres wielkich odkryć geograficznych). Wyruszył on z portu San Lucar i płynąc stale w kierunku zachodnim, dotarł ponownie do San Lucar, lecz od strony wschodniej. Niestety, poglądy kościelnych środowisk związanych z Watykanem, jakoby Ziemia była płaska, okazały się całkowicie fałszywe, błędne i ogłupiające. 

25. Niezaprzeczalnym dowodem kulistego kształtu Ziemi okazały się także współczesne obserwacje naszej planety z przestrzeni kosmicznej – czyli tysiące fotografii i filmów Ziemi wykonanych z Kosmosu, a także pomiarów laserowych odległości od statku kosmicznego czy satelity do różnych miejsc na Ziemi. Nowoczesne techniki pomiarowe wykazały, że Ziemia nie jest jednak idealną kulą. Na skutek ruchu wirowego – dookoła własnej osi – nastąpiło spłaszczenie planety przy biegunach. W wyniku tego niewielkiego spłaszczenia powstała kulista bryła, którą nazwano geoidą. Według definicji ogranicza ją powierzchnia mórz i oceanów (0 m n.p.m.), przedłużona w wyobraźni pod lądami. 

Z choroby umysłowej zwanej płaskoziemstwem należy się leczyć, na geografii i astronomii, na fizyce i na terapii u dobrych psychoterapeutów, a być może silnymi lekami u psychiatrów. Płaskoziemstwo to nie poglądy, to choroba mózgu, uszkodzenie płatów czołowych mózgu i niezdolność do percepcji przestrzeni trójwymiarowej (3D), stąd wrażenia spłaszczenia u płaszczaków (2D), płaskich mózgów na straty. Takie osoby nie są też zdolne do rozwoju duchowego jak uczyli dawni mędrcy wedyjscy, a ajurweda dokładniej objaśnia dlaczego są takie szkodliwe skutki metafizyczne u chorych umysłowo na płaskoziemstwo. Najczęściej zaburzenia płaskoziemskie spotykamy w łagodnych postaci schizofrenii paranoidalnej, ale także w wielu innych chorobach psychicznych i psychoorganicznych. Nie ma się czym chwalić. 


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz